sobota, czerwca 01, 2013

Od Sweet

Następnego dnia ruszyłam w stronę domu Dimitra. Minęłam Capricję (oczywiście na chwilę się zatrzymałam żeby pogadać) i stanęłam w samym progu
- Mogę wejść? - zapytałam
- Pewnie
- Wiesz.. Takie wielkie sorry że mnie wczoraj wnosiłeś do pokoju.... - zrobiłam się czerwona na myśl że widział moją bieliznę i cały ten bałagan...
- Ale.. - nie dałam mu dokończyć
- I ja.. Pewnie teraz masz o mnie same złe myśli, co? Że jestem alkocholiczką? Ja tylko lubię się nieźle bawić..

<Dimitr? Co o mnie myślisz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.