- Och, Tabito... - mruknąłem pod nosem.
Szliśmy chwilę w niezręcznej ciszy. Nagle dopadła mnie myśl; może zrobić to teraz? Wyznać jej miłość... A co jak odmówi?...
Wreszcie nie wytrzymałem...
- Chodź... - powiedziałem i chwyciłem ją za łapę ciągnąc przed siebie.
W końcu dotarliśmy do miejsca, które dosyć często zaczynam odwiedzać...
Zaśpiewałem jej piosenkę Lady Pank "Zawsze tam gdzie Ty"
http://www.youtube.com/watch?v=fyoCXePXQF0
Po piosence było już za późno na wycofanie się, więc poszedłem dalej:
- Tabciu... Kocham cię... czy będziesz moją partnerką?... - spytałem patrząc jej prosto w oczy. - Oczywiście zrozumiem, jeśli odmówisz... - powiedziałem odwracając od niej wzrok.
<Tabita?>
Szliśmy chwilę w niezręcznej ciszy. Nagle dopadła mnie myśl; może zrobić to teraz? Wyznać jej miłość... A co jak odmówi?...
Wreszcie nie wytrzymałem...
- Chodź... - powiedziałem i chwyciłem ją za łapę ciągnąc przed siebie.
W końcu dotarliśmy do miejsca, które dosyć często zaczynam odwiedzać...
Zaśpiewałem jej piosenkę Lady Pank "Zawsze tam gdzie Ty"
http://www.youtube.com/watch?v=fyoCXePXQF0
Po piosence było już za późno na wycofanie się, więc poszedłem dalej:
- Tabciu... Kocham cię... czy będziesz moją partnerką?... - spytałem patrząc jej prosto w oczy. - Oczywiście zrozumiem, jeśli odmówisz... - powiedziałem odwracając od niej wzrok.
<Tabita?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.