- Taaak.. A więc.. Ty coś do mnie czujesz czy tylko bawisz się mną? To prawdziwe? Realne? Bo nie wiem czemu ale robię sobie nadzieję. Znowu. - zaczęła wygadywać jakieś durne rzeczy.
- Och Sweet, Sweet, Sweet. Moja głupiutka Blacksweet. - zacząłem krążyć po pokoju robiąc małe kółka lecz z uśmiechem na twarzy. Spojrzałem gwałtownie na nią i zatrzymałem się w pół kroku. - Ja się tobą nie bawię. - wadera patrzyła na mnie. Odczuwałem że się bała mojej odpowiedzi. - Sweet. Nie musisz robić sobie nadziei. - Sweet opuściła głowę w dół. - Bo Cię Kocham i nic tego nie zmieni. - podniosła tak szybko głowę jak usłyszała słowo "Kocham"
<Sweet i co myslisz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.