poniedziałek, sierpnia 12, 2013

Od Ishtar " Tragiczny the end"

Błąkałam się bez celu po terenie watahy.. MOJEJ watahy... NASZEJ.. nie, JEGO... Płakałam...
- Ogarnij się dziewczyno, daj sobie spokój... Nie będziesz płakać przez tego aroganckiego dupka...
Jakże nieszczęśliwym zrządzeniem losu okazało się zobaczenie Rayana z inną waderą.... Nawet nie chciałam go śledzić...
- Na dodatek zdrada.. - powiedziałam. Oczy były już suche, łzy nie leciały, pozostała gorzka świadomość samotności.. Córkę i jej partnera spotkało to samo. Czy to dziedziczne? Biedna Elizabeth...

- godzinę później -

Odważyłam się wrócić n\do nory.
- Witaj Ishtar - powiedział Rayan zaskoczony moją obecnością. Już dawno się wyprowadziłam, przyzwyczaił się do tej sytuacji - czyżbyś została ze mną? - uśmiechnął się szelmowsko. Jego ego nie znało granic..
-  Nie - powiedziałam sucho. Beznamiętnie. - Chciałam Cię pożegna... - nie dokończyłam zdania. Rayan mnie pocałował. Cóż.. ten ostatni raz... Mimo wszystko... przyjęłam ten pocałunek z swego rodzaju wdzięcznością. Po tych wszystkich latach.. jasne, czułam pociąg fizyczny. Jestem zdrową waderą przy zdrowych zmysłach i nawet pomimo niechęci emocjonalnej Rayan nadal był stuprocentowym samcem i w pewien sposób mnie pociągał. Z pewnym żalem i pustką w sercu ostatni raz wyszeptałam mu
- Żegnaj...
I odeszłam.Zostawiłam go w tyle oszołomionego, zagubionego, nierozumiejącego już nic.. Uśmiech zabłądził mi na usta. Pierwszy raz zbiłam go z tropu.. czego oczekiwał? Tego że zostanę? Mowy nie ma, stare życie w wstecznym lusterku i zaczynamy od nowa...

<XDD... Nie brać tego jakoby ode mnie do admina, to opowiadanie jest napisane tak jak jest tylko dlatego że odejście miało być dramatyczne.. i nie robić z mojej wilczycy znieczulicy ;)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.