Obudziłam się cała zlana potem... "Dzisiaj odchodzę" - pomyślałam
Cóż.. jakoś to przeżyję
Udałam się w stronę wodopoju. Spotkałam tam grupkę wilków które chciały odejść ze mną..
Uśmiechnęłam się do nich
- Odchodzimy z Tobą - powiedział któryś z nich
- Dziękuję że mnie nie opuszczacie.. - szepnęłam wzruszona
- Jak byśmy mogli? - uśmiechnęła się Lady
- A więc.. Ruszamy - powiedziałam prowadząc ich..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.